Autor Wiadomość
miśka
PostWysłany: Nie 11:37, 05 Sie 2007    Temat postu:

hmm...prawdziwa miłość nie zna pory,dnia,miesiąca,godziny ani nawet miejsca przychodzi niespodziewanie...w najmniej oczekiwanym momencie..Very Happy
Czarna
PostWysłany: Nie 16:09, 29 Lip 2007    Temat postu:

znam chłopaka,który zaczał chodzić z dziewczyną w wieku 12 lat,a zerwali ze sobą dopiero po 4 latach.w zasadzie to ona z nim zerwała.
Noriel
PostWysłany: Wto 19:46, 24 Lip 2007    Temat postu:

Ja myślę, że jest właściwie możliwa z wieku, no powiedzmy 13 lat. Tyle, że taka prawdziwa, w tak młodym wieku to rzadkość. Ale nie niemożliwa. Sama znam dziewczynę, która w wieku 13 lat miała chłopaka o 2 lata starszego i są ze sobą już rok. Nie wiem jak to się skończy, ale jak na razie oboje podchodzą do tego poważnie.
Nathie.
PostWysłany: Pon 11:19, 09 Lip 2007    Temat postu:

mysle, ze prawdziwa milosc nastepuje juz w wieku doroslym.
w naszym wieku [14latek i troszke wiecej] wmawiamy sobie, ze sie zakochalysmy i ze to prawdziwa milosc, ale to jest tylko i wylacznie zauroczenie.
chociaz znam pary [duzo starsze], ktore znaly sie od piaskownicy i sa teraz ze soba razem, ale wczesniej nie mysleli o sobie MY...
MaRlio
PostWysłany: Czw 20:37, 21 Cze 2007    Temat postu:

Nie wiadomo kiedy on nadchodzi tak nie spodziewanie Very Happy
Czas jest nie określony Smile
Strawberry
PostWysłany: Pon 15:21, 18 Cze 2007    Temat postu:

up:
Dokładnie zgadzam się.
Mi mało brakuje do 18, a i tak uważam się za gówniarę jeśli chodzi o sprawy uczuciowe.
pindalinda
PostWysłany: Czw 20:12, 14 Cze 2007    Temat postu:

nie wiem ale w gimnaziu raczej sie zaczyna flirt z chlopakami ale prawdziwa milosc mozna poznac w wieku 20 lat
Czarna
PostWysłany: Czw 16:37, 14 Cze 2007    Temat postu:

i tu właśnie czasami jest problem.dziewczyny szybciej dojrzewają niż chłopcy...
a wiec jeśli nawet dziewczyna do tego dorosła chłopak może być nie wystarczająco dojrzały...
Jo
PostWysłany: Śro 13:22, 13 Cze 2007    Temat postu:

nie ma granicy wieku kiedy mozna sie zakochac. Ale do prawidzwej milosci trzeba dorosnac
Strawberry
PostWysłany: Nie 12:32, 10 Cze 2007    Temat postu:


Czarna napisał:
myślę,że ON pozostanie na długo w moim sercu.to się czuje.

Przy każdym razie się tak myśli. I za pierwszym i za dwudziestym myslisz, że to właśnie ten.

Czarna napisał:
tego się nie zapomina.będe pamiętała ile przez niego łez wylałam,ile się uśmiechałam...
Wiadomo, zostaje jakiś tam sentyment.
Czarna
PostWysłany: Sob 21:20, 09 Cze 2007    Temat postu:

myślę,że ON pozostanie na długo w moim sercu.to się czuje.
nawet jak spotkam kogoś innego,lepszego...tego się nie zapomina.będe pamiętała ile przez niego łez wylałam,ile się uśmiechałam...
Stokrotka.
PostWysłany: Sob 21:16, 09 Cze 2007    Temat postu:

zgzdzam się Czarna.

ja też nigdy czegoś takiego nie czułam. jest idealnie. mam nadzieje ze zostanie tak na zawsze, nie chce innego.
Czarna
PostWysłany: Sob 21:14, 09 Cze 2007    Temat postu:

zgadzam się z Stokrotką.
ja chyba już przeżyłam i dalej przeżywam swoją pierwszą prawdziwą miłość.chyba.
jeszcze do żadnego chłopaka nie czułam takiego czegoś jak do NIEGO.

a co do wieku...hmm,różnie.to zależy.bo np.niektórzy w wieku 12 lat są bardziej "dojrzali" psychicznie od niektórych 14-latków.jeśli kogoś uraże to przepraszam,ale takie jest moje zdanie.
są małżeństwa,które poznały się w wieku przykładowo 12,13 lat i są razem.a są tacy,którzy w wieku 26 lat nie znaleźli jeszcze swojej miłości.
Stokrotka.
PostWysłany: Sob 21:09, 09 Cze 2007    Temat postu:

w każdym wieku można sie zakochać. Ale w kazdym wieku kocha sie inaczej,
Strawberry
PostWysłany: Pią 21:28, 08 Cze 2007    Temat postu:

Myślę, że górnej granicy nie ma, a dolna chyba jakaś jest, tylko trudno ją jakoś wyznaczyć. Przepraszam jeśli kogoś uraże, ale myślę że w wieku np 12, 13 lat to nie jest miłość.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group